
Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności może grozić dwóm mężczyznom, którzy włamali się do domu starszej pani, mieszkanki gminy Piecki.
Zgłoszenie o podejrzeniu włamania do jednego z domów w miejscowości Babięta oficer dyżurny mrągowskiej policji przyjął w środę około godz. 16. Zaalarmowani funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. W rozmowie z pokrzywdzoną 83-letnią kobietą ustalili, że ta podczas popołudniowej drzemki usłyszała hałas wybitej szyby, a w środku mieszkania zauważyła dwóch mężczyzn. Na szczęście seniorce udało się niepostrzeżenie uciec i schronić u sąsiadów, którzy zaalarmowali policję.
– Po rozmowie z kobietą funkcjonariusze podjęli natychmiastowe działania, sprawdzili jej dom, gdzie zauważyli rozbitą szybę i szkło oraz liczne ślady krwi – informuje asp. Dorota Kulig, rzeczniczka mrągowskiej policji. – Podejrzanych na posesji już nie było, jednak podczas sprawdzenia przyległego terenu policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać. Nieskutecznie, bo już za chwilę byli w rękach funkcjonariuszy.
38-latek i 61-latek trafili wprost do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że młodszy miał ponad trzy promile, a jego kolega blisko dwa. Okazało się również, że starszy z mężczyzn figuruje jako osoba poszukiwana w policyjnym systemie. Według zarządzenia Sądu Rejonowego w Olsztynie ma do odbycia karę 20 dni pozbawienia wolności za niezapłaconą grzywnę.
Według Kodeksu Karnego obu włamywaczom może grozić kara pozbawienia wolności nawet do lat 10.
źródło: policja